Siedem Gwiazd Przeznaczenia
Siedem Gwiazd Przeznaczenia to system, który uwzględniany jest w analizie rozwoju duchowego jednostki i jego karmicznych celów życiowych.
Gwiazdy Przeznaczenia stosowane są w odniesieniu do siły Pałacu Przeznaczenia i dodają koloru określającego duchowy cel życia danej osoby. Skala obejmuje siedem stopni + jeden odnoszący się do Pustki. Tym samym stopień 1 w skali to stan najbardziej od Pustki oddalony.
W tradycji chińskiej, dusza pochodzi od Pustki. Do Pustki kiedyś powróci. Stopień rozwoju duchowego pomaga zrozumieć co stanowi cel nadrzędny aktualnego życia, czy jest nim np. po prostu uczciwe życie, przetrwanie, czy może praca duchowa. Nie każdy przecież musi zostać mnichem, są osoby które chcą i powinny realizować się twórczo i własną twórczość i kreatywność wnieść do świata, albo osoby uparcie próbujące przetrwać w niesprzyjających warunkach i to właśnie przetrwanie za wszelką cenę jest tym, na czym powinny się skupić by osiągnąć własny, wewnętrzny spokój i radość.
Wynika stąd poniekąd lekcja: jednym medytować łatwiej, a ich stopień zrozumienia natury świata jest większy, innym znacznie trudniej. Jednym łatwiej założyć szczęśliwą rodzinę i spełnić się w tym, dla innych to bardzo skomplikowane, a jeszcze dla innych ograniczające.
Poniżej, fragment wykresu natalnego Qi Men Dun Jia wyliczonego przez stronę masteryacademy.com, po założeniu darmowego konta i oznaczenie Gwiazdy Przeznaczenia:
Gwiazda 1 - Przetrwanie
Celem osób urodzonych pod Gwiazdą Przeznaczenia 1 jest po prostu przetrwać. Świat jest nieznanym, mrocznym miejscem, na który należy się przygotować i zabezpieczyć.
Nieustanny głos wewnętrzny ciągle przepowiadający czarne scenariusze nie jest tutaj wrogiem. Pozwala zabezpieczyć własne przetrwanie pomimo wszystko i przygotować się na najbardziej wymagające wydarzenia życiowe.
Stoi on co prawda w sprzeczności z panującą dziś modą na optymizm, ale nie oszukujmy się, to optymiści częściej umierają na zawał. Podsycone pragnienia zabezpieczenia własnego bezpieczeństwa są tym, co jest Twoim największym atutem. Po prostu podskórnie wiesz, jak przeżyć. I… przeżyjesz. O ile posłuchasz tego głosu.
Problemem jest tutaj brak konieczności przetrwania, w Twoim życiu. Gromadząc więcej, zabezpieczając się bardziej niż potrzeba, możesz zamknąć się na doświadczanie życia, świata, budowania relacji. Strach może nie zostać uświadomiony i będzie paraliżujący. Nie jest wrogiem. Jest pomocnikiem. Strach, to też odwaga. Odwaga w znalezieniu najgorszego scenariusza, zabezpieczeniu się przed nim, aby miał mniejsze szanse nastąpić i wyjście zagrożeniu naprzeciw. Jeśli nie będzie tak źle jak przypuszczasz, to czy nie jest to powód do radości?
Jak co może się stać, gdy zdecydujesz się na przeprowadzkę do miejsca, gdzie możesz mieć lepsze możliwości rozwoju? Faktycznie będzie tak źle? To jeszcze: co się stanie gdy zdecydujesz się powiedzieć w pracy jakie masz obawy co do projektu i jakie środki byś przedsięwziął, aby im zaradzić? Widzisz teraz? Twoje poczucie nieustannego zagrożenia i konieczność zabezpieczania się mogą być zbawienne i dla Ciebie i dla innych.
Gwiazda 2 - Pragnienie
Chęć zaspokojenia pragnień i własnej ciekawości napędza osoby urodzone z Gwiazdą Przeznaczenia 2. Świat jest pełen wrażeń, pełen możliwości i chce się doświadczyć WSZYSTKIEGO. Jednego dnia wpada do głowy pomysł zostania specjalistą od budowy czołgów, innego zamiłowanie do stolarstwa. Świat co chwilę łudzi nadchodzącą ekscytacją i podsuwa kolejne „muszę tego doświadczyć”.
Problemem tej Ścieżki jest chwilowość pragnień i destrukcja niektórych z nich. Bo któż przejmowałby się koniecznością leczenia psychiatrycznego po spożyciu „kilku” dawek narkotyków? Leczenie psychiatryczne nie jest ekscytujące, nie warto o nim myśleć.
Oczywiście to nieco wyolbrzymiony przykład. Nie zawsze jest tak źle. Najczęściej nie jest. Ale impulsywność pragnień, niezaspokojona ciekawość, niekończące się poszukiwania wrażeń są tutaj największym darem i problemem. Umysł skacze i pragnie, nie może się zatrzymać. Jest przy tym nad wyraz kreatywny i nieszablonowy. Nie jest Twoim wrogiem. Może przynieść wspaniałe korzyści jeśli tylko ograniczysz jego ciekawość do skończonej liczby obszarów.
Nic nie stoi na przeszkodzie abyś miał stabilną sytuację rodzinną, stabilny krąg znajomych, jeśli tylko pozwolisz sobie na brak limitu poszukiwań w obszarze, który Cię interesuje np. hobby. Pozostałe obszary życia utrzymuj pod kontrolą.
Czy to trudne? No cóż, proste nie jest. Ale pomyśl tylko, jakie będzie Twoje życie gdy obecny partner Cię opuści? Nie będzie Ci go brakować? Na pewno ani trochę? Warto o tym pamiętać, gdy następnym razem zachwycisz się kimś nowym.
To, co jest celem osób urodzonych w świetle Gwiazdy Przeznaczenia 2, to usiąść w fotelu w wieku 90 lat i z uśmiechem na pomarszczonej twarzy powiedzieć: „Niczego nie żałuję”. Do kogo to będziesz mówić i co będziesz w myślach rozsądzać, rozważ sam.
Gwiazda 3 - Władza
Ludzi urodzonych pod Gwiazdą Przeznaczenia 3 odruchowo ciągnie do władzy i autorytetu. Potrafią dokładnie wskazać, co jest dla nich sukcesem życiowym i zawsze sukces przez nich rozumiany ma konotacje do pozycji społecznej i własnego miejsca w środowisku.
Upór, ambicja, siła woli są tutaj zaletą i wadą zarazem. Wskutek siły woli i wielkiej ambicji osiągasz wiele w swoim życiu. Tylko czy jest to Twoim celem? Określenie siebie autorytetem nie jest tożsame z byciem Autorytetem. To od innych ludzi zależy, czy będziesz jako Autorytet postrzegany. Nie ma tutaj zastosowania ani Twoja siła woli osiągnięcia tego celu, ani wielkie ambicje. Chcesz, potrafisz dla tego wiele poświęcić, ale to wszystko. Więc po cóż ta nieugięta siła woli i ambicja?
Ambicja nie pozwoli Ci odpocząć nie zdobywszy celu. Siła woli pomoże ukazać to co chcesz pokazać, zrobić to, co faktycznie chcesz zrobić. Ale walka bez właściwego celu przynosi wygraną „w pustym mieście”. Możesz być decyzyjny, możesz być bardzo odpowiedzialny, jednak władza bez królestwa jest niewiele znacząca. Faktycznie chcesz takiego Autorytetu dla siebie?
A może czasem warto liczyć się z uczuciami i opiniami innych. Traktując ich jako potencjalnych oponentów i konkurentów pozbawiasz się „poddanych”. Naprawdę nie stać Cię na to, żeby zarządzać świadomymi, kreatywnymi ludźmi? Nie muszą być podobni Tobie. Ani Cię uwielbiać. Ty ich też nie. Nie muszą zgadzać się z Twoim zdaniem na temat problemu. Przecież wiesz, że potrafisz zarządzać. Skutecznie. To Twoja siła.
Zarządzanie nie jest operowaniem „ciemną masą” i robieniem wszystkiego. To wskazanie kompetentnych ludzi do odpowiadających im zadań w celu skutecznego rozwiązania problemu. Ty umiesz zarządzać. Do Ciebie powinni przyjść i spytać: „Co powinniśmy zrobić?” Obwoływanie się szefem i nadawanie sobie uprawnień do mówienia innym co mogą, a czego nie, nie jest zarządzaniem. Nie jest nim też posada Kierownika poprzez znajomość z Prezesem. Przecież stać Cię na więcej.
Twoja niezłomność pozwoli skutecznie rozwiązywać problemy. Jednak nie zrobisz tego sam. Masz wszelkie przesłanki po to, by zostać obdarowany władzą przez innych. Ale nie możesz zostać nią obdarowany, jeśli nawet o nią nie zabiegasz rozwiązując problemy także innych, wysłuchując ich celów, licząc się z ich dążeniami, uczuciami, możliwościami. Dokonując wyborów i podejmując decyzje najbardziej owocne dla grupy.
Gwiazda 4 - Zjednoczenie
Ludzie urodzeni z Gwiazdą Przeznaczenia 4 są często wewnętrznie wyobcowani. Nie dlatego, że żyją samotnie. Ani nie dlatego, że ich ambicje każą na pierwszym miejscu stawiać siebie i ignorować innych. Nie dlatego, że żyją w świecie przewidywania kataklizmów życiowych, na które się zabezpieczają. Nawet nie z powodu, że towarzyszy im wieczna zmiana.
Ludzie urodzeni z Gwiazdą Przeznaczenia 4 odczuwają częściej niż inni uczucie samotności. Z powodu braku możliwości realizowania własnych potrzeb, mówienia i okazywania tego co myślą i czują.
Cechuje ich olbrzymia potrzeba poczucia więzi. Ta potrzeba jest tak wielka, że są skłonni wycofać siebie, aby umożliwić innym realizowanie się. Tak bardzo nie chcą czuć się sami.
Paradoksalnie, taka postawa wzmaga tylko samotność. Ale inną. Wewnętrzną. Pomimo wielu znajomych, rodziny i przyjaciół są SAMI. Obawa przed niezrozumieniem, brakiem akceptacji, odrzuceniem, osądzaniem jest faktyczną postawą w relacjach.
Podobnie jak każdy, kto czytał „Dziewczynkę z zapałkami” zastanawiałam się, dlaczego to dziecko nie wyjechało do innego miasta? Dlaczego nie zapukało w drzwi bogacza, żeby powiedzieć jak bardzo jest głodna i zziębnięta? Mamy przecież tradycję nakazującą gościnę w takie dni.
Kochany Czwórkowiczu! W jaki sposób możesz się rozwijać będąc w środowisku, które nie akceptuje tego, co mówisz i jak czujesz? A może to tylko wyłącznie Twoje przypuszczenia? Być może będziesz zrozumiany i pokochany taki, jaki jesteś, tam, gdzie jesteś? A jeśli nie… może warto udać się do innego miasta, zamiast marznąć w Wigilię.
Poza tym, to że ktoś nie zaakceptuje Cię teraz, to wcale nie oznacza, że Cię nie będzie akceptował. Relacje nie są monolitem. Kłócimy się, godzimy, wyklinamy, wybaczamy sobie, uwielbiamy, ufamy i nienawidzimy. I nie, to najczęściej nie są różne relacje. Ważne jest, że budujemy własne wspólne przeżycia, wyrażamy siebie, rozwijamy siebie nawzajem. Nawet wroga relacja potrafi być konstruktywna i rozwinąć umiejętności, które bardzo przydadzą się w życiu, to tzw. „dobry wróg”.
Twoja samotność, uczuciowość, potrzeba relacji stwarza fantastyczne możliwości budowania głębokich związków z innymi. Uczy empatii i pielęgnacji tego, co już udało się osiągnąć.
Nie uda się, jeśli schowasz się w swój wewnętrzny świat, hojnie obdzielając przestrzenią innych. Dbaj o to, aby otaczać się ludźmi, z którymi możesz szczerze rozmawiać i szczerze odczuwać. A przede wszystkim o to, aby nie zamarznąć w Wigilię.
Na Gwieździe Przeznaczenia 4 kończy się „Świat Ziemski”, powyżej, od Gwiazdy Przeznaczenia 5 rozpoczyna się „Świat Nieba”.
Znaczy to wyłącznie tyle, że osoby urodzone w światłach Gwiazd 5-7 są bardziej wyczulone na świat duchowy (co za tym idzie są mniej praktyczne).
Nie mnie oceniać, czy duchowość jest lepsza od praktyczności. Prawdopodobnie, jak w całej metafizyce chińskiej, nie ma pojęcia „lepsze” czy „gorsze”, „dobre” lub „złe”. Ot, jest jakie jest. Jakie powinno być.
Gwiazda 5 - Rozwój
Osoby urodzone z Gwiazdą Przeznaczenia 5 pragną się rozwijać. Ale nie w materialnym sensie. Tylko w sensie duchowym. Pragną samopoznania. Z niekłamanym entuzjazmem podchodzą do wszelkich duchowych poszukiwań. Wypróbowują wszelkie dostępne metody samopoznania.
Zaczynają stawiać pytania. Poszukują. Są głodni świata „poza tym światem”. I głodni prawdy o sobie i innych.
Jednak… Jak to z Prawdą bywa: wielu jej poszukuje, niewielu jest na nią gotowym, a nikt tak naprawdę nie chce jej poznać. Eksperymenty z duchowością potrafią zadziwiać. Potrafią też zwieść tak ich, jak i ich otoczenie. Zwieść, że już poznało się Prawdę.
Nieodparta chęć poznania jest tutaj błogosławieństwem i przekleństwem zarazem. Stawiając sobie cel, zakładamy, że jest jakaś szansa go osiągnąć. Jak wygląda cel duchowy? No, nie wiadomo. Tzn. nie do końca. Może to bycie radosnym aniołem. Albo bycie mądrym guru. Lub stanie się skuteczną wiedźmą czy sławnym wróżbitą. Brak wyraźnego celu skutkuje często przedwczesnym zakończeniem poszukiwań i skupieniem się na iluzji duchowości.
Kim jest osoba duchowa kochana Piątko? Czy Maksymilian Kolbe odwrócił wzrok od cierpień współwięźniów Obozu? Albo czy Budda był oświecony siedząc w swoim pałacu? Pomyśl, czy Matka Teresa narzekała, że biedni śmierdzą? Czy Nostradamus cieszył się ze swoich „radosnych” wizji?
Poczucie, że żyje się w zgodzie ze sobą jest tylko jednym z elementów duchowości. Wybierając się w tę podróż warto zachować pokorę. Nie przed Bóstwami, nie przed Siłami, ale przed rzeczywistością i obecnym w niej życiem. Nawet tym najmniejszym. I przed śmiercią.
Faktyczna droga duchowa nie odetnie Cię od rzeczywistości, ale ją rozszerzy. Prawdziwa droga duchowa nie ograniczy boleśnie Twoich pragnień, tylko je przekształci na Twoją korzyść. Prawdziwa droga duchowa nie obdarzy Cię mocą, która nie jest Ci do niczego użytecznego potrzebna. Prawdziwej drogi duchowej nie wybierasz, ona wybiera Ciebie.
Szukaj. Odnajdzie się sama. A jeśli Twoja dusza uśmiecha się, to jest jeszcze młoda.
Gwiazda 6 - Kreacja
Ludzie urodzeni z Gwiazdą Przeznaczenia 6 mają wrodzoną zdolność do łączenia się z „innym światem”. Dość szybko uczą się operować w świecie symboli i idei. Zadawać pytania i uzyskiwać odpowiedzi.
Niestety, wiedza, której się dowiedzieli, jest bardzo trudna w przekazaniu wprost. Dlatego też często sięgają po inne środki wyrazu, które nazywamy Sztuką.
Aby uniknąć niezrozumienia muszę w tym miejscu wyjaśnić, czym różni się Sztuka od Rzemiosła. Rzemieślnik maluje pędzlem, składa słowa, skrobie dłutem. Artysta czuje i to wyraża za pomocą znanych mu technik. A czasem nieznanych. Dla przykładu Picasso rysował dorywczo realistyczne portrety torreadorów i był wtedy Rzemieślnikiem. Ale kiedy dowiedział się o bombardowaniu miasta poczuł, że musi powiedzieć jak bardzo to straszne i namalował „Guerenicę”. Jak to można odróżnić? To proste. Rzemiosło daje wrażenie estetyczne, że dana rzecz jest ładna lub nie. Sztuka przenosi również emocje. Porusza.
Moja droga Szóstko! Eksperymentuj. Twórz, nawet jeśli w wyrazie „kot” popełniasz sześć błędów ortograficznych lub nie stać Cię na drogi aparat fotograficzny. Są ludzie, którzy ze zwykłej mąki robią obrazy albo tacy, którzy grają na kieliszkach.
Twórz! Nie dla sławy. Nie dla honorariów, nie dla „bycia artystą”, a dla siebie. To tylko ćwiczenie, aby nauczyć się rozmawiać ze światem. Świat jest pełen cudów, wizji, dejavu, niewytłumaczalnych zdarzeń, projekcji. To świat, w którym Twoja intuicja może Cię wspierać i prowadzić. Nie jest do końca logiczny. Twórz! A jeśli drogocenne materiały Cię peszą, zamień materiały na tańsze. Tak naprawdę nie liczy się co stworzysz, liczy się co przeżyjesz.
Gwiazda 7 - Dusza
Ludzie urodzeni z Gwiazdą Przeznaczenia 7 są już na tyle oderwani od Ziemi, że sprawy ich bytu, stanu posiadania, pozycji społecznej nie są dla nich istotne. Co za tym idzie, wszelkiego rodzaju normy społeczne regulujące te kwestie, są dla nich łatwo przekraczane. Utrzymywana jest często jakaś fasada „normalności”, ale w sytuacjach konfliktu, czy rywalizacji często widać, jak bardzo im nie zależy. Jednak w przypadku, gdy stan posiadania nie jest celem samym w sobie, potrafią być niezłomni i walczyć nad wyraz skutecznie.
Gwiazda 7 jest Gwiazdą służby innym. Ludzie Gwiazdy 7 pomagają innym przeżyć, gdy opadają kolejne iluzje rzeczywistości.
Brakuje im troski o sprawy materialne, ponieważ często mają zagwarantowane zawsze jakieś minimum żeby przeżyć. Intuicyjność i empatia są ich atutem. Jednakże, jak to z atutami bywa, jest również zagrożeniem. Zagrożeniem, że oto „mogę stać się kimś”.
No… nie. Fortunę rodzinną trzeba będzie w większości oddać. Dobrze płatną, cenioną posadę porzucić, a zarobione na akcjach pieniądze posłużą operacji bratanicy, bo brat jest bezrobotny. Nici z wakacji na Hawajach. Nici z przejrzystej kariery zawodowej. Jakoś tak wyszło. Ale intuicja wciąż jest i wciąż daje pewność, że to właśnie należało zrobić. Poczucie pewności poruszania się zgodnie z czasem. Niesie ono niewyobrażalny spokój i poczucie zgodności ze sobą samym.
Tak, droga Siódemko, doskonale pamiętasz, jak wszelkie próby „stania się kimś” skończyły się w przeszłości. Ile straciłaś wtedy, ile zabrało Ci życie, a ile poświęciłaś później z własnej woli. Oby tylko znów poczuć ten spokój i pewność, że tak należało postąpić. Sama doskonale wiesz, jak bardzo jesteś Cieniem i Tłem tego co się rozgrywa naprawdę. Uświadamiasz innym, że kochają, pomagasz, gdy odchodzą. Towarzyszysz im na zakrętach życia, tłumaczysz czemu nienawidzą. Pochylisz się nad bezdomnym i zwrócisz uwagę na zamarzającego gołębia. Sprawisz, że dziecko się uśmiechnie, a napastnik poczuje się nieswojo.
Nie jesteś „Kimś” Siódemko. Jesteś po prostu tym, kim masz być, bez względu na cenę. Służysz, wtedy gdy trzeba. Potrafisz to. To Cię rozwija.
Powyżej Gwiazdy 7 istnieje Pustka.
Pustka jest stanem bez Formy. Stanem przedIstnienia i poIstnienia. Z niej się wynurza i do niej trafia wszystko. Nasz ludzki umysł i nasze ludzie uczucia nie są w stanie bez uszczerbku zajrzeć w Pustkę.
Jednak są ludzie, którzy są w stanie przetrwać w bliskiej od niej odległości. To ludzie Gwiazdy 0.
Gwiazda 0 - Pustka
Ludzie urodzeni z Gwiazdą Przeznaczenia 0 to osoby na najbardziej rozwiniętym, duchowym stadium istnienia. Są bardzo blisko Pustki, w tym co myślą i czują. Egzystują w stanie „bez Formy” co oznacza, że mogą wybierać, czym się zajmą i wyznaczyć sobie własny cel doświadczenia.
Jako, że Gwiazda 0 oznacza bliską obecność Pustki, ich myślenie i odczuwanie jest bardzo nieszablonowe. A że nieszablonowość jest czasem dla potocznie rozumianej logiki oraz kochającego stałość umysłu bardzo wyczerpująca, możliwe jest, że będą się jawić jako geniusze bądź szaleńcy.
Jednak to tylko Gwiazda Bez Formy. Mogąca zostać Wszystkim i Niczym.
To od Ciebie, kochana Zerówko zależy, jakie będzie Twoje życie. Widziałaś już wszystkie jego barwy. Po pierwszych symptomach rozpoznajesz przesłanki zdarzeń, które dopiero zaczynają się formować. Na Twoich oczach rozgrywa się taniec, którego każdy element znasz. Jesteś zmęczona? Masz do tego prawo. Ale jeśli jest coś, co chciałabyś przeżyć raz jeszcze, dlaczego tego nie zrobić?